DZIEŃ 5 ŁOPUSZNA-GORLICE

Z Łopusznej wyruszyliśmy po godz. 9. Pogoda nam sprzyjała, pozwalając na podziwianie pięknych widoków. Odcinek do samego Starego Sącza był bardzo przyjemny, przeważały fragmenty płaskie oraz z górki. Poważne podjazdy rozpoczęły się w okolicach Kamionki Wielkiej.
O godzinie 18 dotarliśmy do Gorlic pokonując tego dnia 115 km. Tutaj spotkaliśmy Pana Stanisława (miejscowego zapalonego rowerzystę), który jeździł z nami po mieście szukać noclegu. Po kilkudziesięciu minutach udało się znaleść lokum.